Każdy odpowiedzialny właściciel kota staje w pewnym momencie przed dylematem, czy stosować antykoncepcję, czy nie. A jeśli tak, to jaką? Zagadnienie głównie dotyczy kotek, które mogą przechodzić częste i męczące ruje. Czasem zdarza się, że ruja prowadzi do wycieńczenia organizmu kotki. Są jednak i takie przypadki, gdzie ruja przebiega niemal bezproblemowo zarówno dla kota jak i dla właściciela. W takich wypadkach wystarczą zatyczki do uszu właściciela oraz „niegłaskanie, nieprzytulanie, a nawet niepatrzenie” w stronę kotki. Weterynarz może dać środki uspokajające dla kotki. Ich podawanie zaleca się głównie na noc i pod kontrolą właściciela, gdyż powodują zaburzenia motoryki i kotka może sobie zrobić krzywdę. Faktem jest, że długotrwałe stosowanie tych środków nie jest wskazane. Jednym z objawów jest wysunięcie trzeciej powieki.
Jeśli właściciel po rozważeniu wszelkich opcji zdecydował się na stosowanie antykoncepcji, to do wyboru ma następujące metody:
1) Antykoncepcja hormonalna
Po konsultacji z weterynarzem można się zdecydować na zastrzyk – 1 raz na 3 miesiące, lub tabletki .Lekarz weterynarii, który doskonale zna naszą kotkę będzie najlepszym doradcą. Jego zadaniem jest odpowiednie dostosowanie dawki. Antykoncepcję hormonalną można rozpocząć po zakończeniu pierwszej rui.
Uwaga: istnieje pogląd o szkodliwości antykoncepcji hormonalnej. Najlepiej w tym względzie poradzić się weterynarza.
2) Antykoncepcja „manualna” – nie jest to uznawana przez weterynarzy forma antykoncepcji.
Jest to metoda wywoływania owulacji u kotki. Polega na stymulacji kotki do owulacji za pomocą cienkiego (dziecięcego) termometra. W warunkach naturalnych takim stymulatorem jest penis – prącie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż uda się wywołać owulację, a wówczas kolejnej rui należy się spodziewać po około 2,5 miesiąca.
Uwaga: metodę tą stosują niektórzy hodowcy i na pewno nie jest wskazana dla osoby niedoświadczonej, która może zranić kotkę. Prosimy o nie stosowanie jej na własną rękę bez konsultacji. Zapraszamy na nasze forum w celu uzyskania większej ilości informacji na ten temat.
3) Antykoncepcja poprzez kastrację
Jeśli właściciel nie zamierza rozmnażać kotki najwłaściwszą metodą antykoncepcji wydaje się kastracja. Jest to metoda stosowana zarówno u kocurów (usunięcie jąder) jak i u kotek (usunięcie jajników i macicy).
Zabieg jest wykonywany u weterynarza.
Uwaga: istnieje szczególne ryzyko, głównie związane z dość rozległym zakresem zabiegu u kotek – tak jak przy każdym zabiegu operacyjnym. Po zabiegu kastracji należy zwracać większą uwagę na sposób odżywiania kota. W razie potrzeby należy przejść na karmę typu „light”.
Ewa Kudasiewicz-Winkler
|